Kalifornia razem z Siemensem wdrożyły system e-Highway, dzięki któremu ciężarówki do napędu wykorzystują prąd elektryczny. Energię czerpią z sieci trakcyjnej znajdującej się nad drogą. To sprawia, że z wyglądu przypominają trolejbusy. Jednak, aby nie były uzależnione od prądu, posiadają także silniki zasilane gazem ziemnym.
Takie rozwiązanie ogranicza emisję spalin wytwarzanych przez tiry.